Forum Traveling Wilburys Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Ayrton Wilbury...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Traveling Wilburys Strona Główna -> Sideburys
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arien
Red bell pepper



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:25, 21 Cze 2007    Temat postu: Ayrton Wilbury...

... czyli Dhani Harrison Wink Imię wybrane na cześć kierowcy Formuły 1 - Ayrtona Sienny, chociaż na oficjalnym forum George'a ludzie znaleźli też inne znaczenie - "heir to N. Wilbury" (Nelson). Zastanawiam się, czy to przypadek, czy faktycznie wybrał to imię za względu na tą dwuznaczność.
Myślicie, że dobrze zrobili, nadając mu przydomek 'Wilbury', czy powinien jednak zostać Sideburym?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Wilbury
Wilbury Wilbury [Admin]



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wilbury Manor

PostWysłany: Pią 12:27, 22 Cze 2007    Temat postu:

Trudno powiedzieć. W końcu Dhani to syn George'a, ale i tak i tak powinien zostać Sideburym. Wilbursów było pięciu... i tylko pięciu Wink Równie dobrze mogli też mianować Wilbursem Keltnera czy Campbella Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dawidsu
Red bell pepper



Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:09, 22 Cze 2007    Temat postu:

Ale pomyślcie. Skoro George to Nelson Wilbury, w takim razie jego syn też będzie nazywać się Wilbury. Razz I to działa nawet jeśli to nie jest prawdziwe nazwisko (np. syn Boba Dylana to Jacob Dylan). Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arien
Red bell pepper



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:56, 22 Cze 2007    Temat postu:

Dawidsu napisał:
Ale pomyślcie. Skoro George to Nelson Wilbury, w takim razie jego syn też będzie nazywać się Wilbury. Razz I to działa nawet jeśli to nie jest prawdziwe nazwisko (np. syn Boba Dylana to Jacob Dylan). Wink

Też właśnie to przyszło mi do głowy Cool
Jest to jedyny argument, który jakoś mnie do tego przekonuje.
Nawet brzmi logicznie Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Audrey
Red bell pepper



Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:22, 18 Lip 2007    Temat postu:

Dawidsu napisał:
syn Boba Dylana to Jacob Dylan


Ale syn Ringo Starra to Zak Starkey.

Widziałam program o Ayrtonie - kierowcy. Dhani zasługuje na miano Wilburysa albo chociaż Nelsona Juniora czy coś w tym rodzaju, bo wygląda jak mały George i wiecie... something in the way he moves...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emeela
Wilbury Wilbury [Admin]



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ja mam wiedzieć??

PostWysłany: Śro 20:41, 18 Lip 2007    Temat postu:

Dhani to udana kopia, ale z prawami autorskimi.
o czymś w końcu świadczą te geny.
jest dzieckiem Wilbursa, więc jest Wilbursem juniorem - nowym pokoleniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Wilbury
Wilbury Wilbury [Admin]



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wilbury Manor

PostWysłany: Czw 16:25, 19 Lip 2007    Temat postu:

Ale nie był... hmm... 'czystym' Wilbursem, prawda? Nadal twierdzę, że
Cytat:
Wilbursów było pięciu... i tylko pięciu.

To wydaje mi się troszkę... niesprawiedliwe. To tak, jakby Dhani miał specjalne względy ze względu na to, że jego tata nie żyje Cool Prawdopodobnie nie rozumuję zbyt dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emeela
Wilbury Wilbury [Admin]



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ja mam wiedzieć??

PostWysłany: Czw 16:38, 19 Lip 2007    Temat postu:

może nie specjalne względy.
jak mówiłaś Wilbursów było pięciu, tworzyli zgraną paczkę. Każdy z nich, wg mnie, pełnił tak jakby określoną rolę, tzn., każdy członek był równo ważny i równo w centrum. Jak zabrakło Wilbursa... może to dobrze, że jego potomek, kolejne ogniwo łańcucha, stara się wypełnić pustkę, jaka po nim pozostała. w końcu to Harrison.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Wilbury
Wilbury Wilbury [Admin]



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wilbury Manor

PostWysłany: Czw 17:19, 19 Lip 2007    Temat postu:

No dobrze, jest Harrisonem, ale jest synem właściwego Wilbursa...! Wiem, że pomagał przy nagrywaniu i przy tworzeniu nowych wydań. Ale nie on jeden. Więc czemu mamy do czynienia z tylko jednym 'dodatkowym' Wilburem...?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emeela
Wilbury Wilbury [Admin]



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ja mam wiedzieć??

PostWysłany: Czw 17:25, 19 Lip 2007    Temat postu:

a Roya nikt ni zastępuje?
chodzi mi o to: w jakim składzie teraz funkcjonują?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Wilbury
Wilbury Wilbury [Admin]



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wilbury Manor

PostWysłany: Czw 17:27, 19 Lip 2007    Temat postu:

Teraz nie funkcjonują, o to właśnie chodzi! Nie ma już czegoś takiego jak Traveling Wilburys Wink
Nikt nikogo nie zastępuje, Dhani dostał nazwisko Wilbury za to, że jest synem George'a. Nie on jeden pomagał przy wydaniach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emeela
Wilbury Wilbury [Admin]



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ja mam wiedzieć??

PostWysłany: Czw 17:31, 19 Lip 2007    Temat postu:

aaaaah
a Orbison nie ma jakiegoś syna? :>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Wilbury
Wilbury Wilbury [Admin]



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wilbury Manor

PostWysłany: Czw 22:20, 19 Lip 2007    Temat postu:

Tu nie chodzi o to, że synowie zastępują ojców w zespole, bo tak nie jest (a Tom i Jeff mieliby problemy z racji posiadania samych córek).
Chodzi o to, że Dhani 'dostał' nazwisko Wilbursów za... no właśnie, za co?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dawidsu
Red bell pepper



Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:08, 20 Lip 2007    Temat postu:

Zapewne za wkład w prace nad reedycją i za backing vocals w Maxine. Może np. Jim Keltner nie został Wilburym, bo nie grał na gitarze. Razz Szanujący Wilbury musi umieć. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emeela
Wilbury Wilbury [Admin]



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ja mam wiedzieć??

PostWysłany: Pią 10:33, 20 Lip 2007    Temat postu:

ah... rozumiem.... co nie zmienia faktu, że do Dhaniego jakoś to pasuje Razz. Ale to już moje zdanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Wilbury
Wilbury Wilbury [Admin]



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wilbury Manor

PostWysłany: Pią 10:51, 20 Lip 2007    Temat postu:

Czytam książkę Conversations With Tom Petty i akurat jestem na Wilbursach. Petty powiedział, że Jim Keltner był z nimi praktycznie cały czas i grał na wszystkim oraz powinien nazywać się Wilbury. Tom nie wie, czemu pozostał Sideburym, skoro był z nimi od początku.
Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arien
Red bell pepper



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:58, 20 Lip 2007    Temat postu:

Oglądałam kiedyś jakiś wywiad z Georgem i George powiedział do dziennikarza, że gdyby grał na gitarze, nawet on mógłby być Wilburym.
Może więc faktycznie ta gitara...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Audrey
Red bell pepper



Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:04, 24 Lip 2007    Temat postu:

Myślę, że to kwestia spodni...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Traveling Wilburys Strona Główna -> Sideburys Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin